Autor |
Wiadomość |
Nika |
Wysłany: Nie 19:24, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
się przejmujesz Annabel xD był rower?-był to o co kaman, przecież to dział o rowerach xD |
|
|
Annabel |
Wysłany: Sob 21:29, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja oglądałam filmik, który nakręcili moi kuzyni. I któryś z nich sobie skoczył chyba z najwyższej hopki (nie wiem, ktora to, bo oni ostatnio cos tam zmienili... trzeba będzie podpatrzeć co...) i sam wylądował elegancko na dwóch nogach, a rower poleciał... Hen, hen daleko. Wiem, że to nie była gleba, ale to wyglądała co najmniej śmiesznie.
(ja mam nałóg pisania offtopów - to z tych luźnych for mi się tak wzięło...) |
|
|
Nika |
Wysłany: Sob 21:18, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Jakie wspomnienia...ja pierdole xD chętnie bym sie poturlała ze śmiechu z m@ciem<lol2> |
|
|
m@c |
Wysłany: Sob 13:11, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
to szczera prawda hahahahahahaha |
|
|
Neo |
Wysłany: Sob 13:06, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
NooO , pojeździło się na m@ca dragstarKu troche nie mogło sie obyć bez WypAdków...
Jeździlismy Sobie na KSMIE za ExbudEm (dirt ParK) ... pare fajnych hop itP...
1. Znaleźlismy jedną lajtowa hope... Za bałDzo się rozpędziłem PoleCiałem a przy lądowaniu mi sie noga z pedałów ześlizgnęła i rozjebała mi goleń na całą długosć a biedNy m@c rżał ze smiechU
2. DrugA gleBa ... SchoDki , klimat bardzieJ tRialoWy Dwa schodki chciałem na manualu zjechAć i zjechałEm tylko jak tylna opona wylądowała to mnie do przodu maxymalnie pociagnęło i jak JEBNOŁEM jajami w środEk Ramy to m@c ze smiechu sie turlał polatałEm troche w kółko tamten nie mogł sie przestac śmiać... Troche przeszło ...I dalej chopalEm ale tym razem to był chrzest bo jak wsiadłem spowroteM na rower to sie czułem jak nowonarodzoNy |
|
|
m@c |
Wysłany: Śro 22:27, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Hmmm moja ostatnia powazna gleba (jaka pamietam) to wydazyla sie pewnego letnigo dnia....
To był letni, cieply wieczor. Jechalem sobie z suuuuuper predkoscia swiatła 300km/h, a ty nagle zakret. Myślę sobie ''Dam rade''. No ale niestety na zakrecie byl rozsypany piach (pewnie jakies dzieci zawineły z piaskownicy). Nic nie moglem juz zrobic wiec gleba byla piękna. Koniec byl taki ze rozwaliłem sobie noge tak, ze widac bylo kosc. |
|
|
Neo |
Wysłany: Wto 22:26, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja , to sobie jechałem moim rowerkiem o SupeR moCnycH kołach kiedyś a tu chopka przedemną, no to ja sie rozpędzam , patrze niewysoka...
Wjeżdżam , podbijam , lece ....
ląduje ale już z połową kół... (to było w lesie) koła się skrzywiły...
rower leci w dzrewo ja obok w Róże Dziką Kolczatą jak sam Hu*...
Kolega podjechał i miał bladą twarz , ja zato zasłoniłem ręką oczy jak spadałem , i miałem aż po lokieś od nadgastka rozjechane kolce w lewej ręce...
Wstałem i pierwsze moje słowo to było OOOO KUR*A ...
popatrzyłem czy nie mam cos złamane... podniosłem to co zostało z rowerKa...
kolega mi zaczął wyjmowac kolce z twarzy i rąk...
KreW się lała a ja toczyłem sie potem 1 km z rowerem u boku...
Ach te wzmacniane koła |
|
|
Kofi |
Wysłany: Wto 22:16, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
ahh jak zobaczyłem ten temat przypomniałą mi się gleba z przed kilku lat xD , scigamy się z kumplami , przy 3 okrązeniu mnie zarzuciło ... mogłem udeżyc albo w jadący samochód albo murek... wybrałem murek , z roweru zostały tylko pedały a ja przeleciałem sobie z 2 metry LOL , nic mi się niestało chociaż przejechałem twarzą po żwirze xD ale bez wiekszych obrażen sie obeszło xD |
|
|
m@c |
Wysłany: Wto 21:10, 18 Kwi 2006 Temat postu: Gleby |
|
Tutaj możecie sie pochwalić pięknymi glebami |
|
|